###pl PAGE:blog BUL:ucierpial-import Ucierpiał import
20.05.2020

Ucierpiał import

Według danych GUS, nasz import w I kwartale 2020 spadł o 0.4%. Czekamy na ożywienie.

Pandemia koronawirusa mocno wpłynęła na statystyki handlu zagranicznego.

Przez ostatnie miesiące zaobserwować można było duży spadek zainteresowania importem. Od stycznia wiele firm całkowicie zaniechało importu lub mocno go zredukowało. Niepewna sytuacja na rynku spowodowała, że część przedsiębiorstw importujących wcześniej towary w sposób regularny, zmieniło strukturę dostaw. Przedsiębiorcy obawiali się zamrożenia funduszy w towarach, na który obecnie nie będzie zbytu. Dziesiątki tysięcy firm, szczególnie małych, całkowicie zawiesiło swoją działalność. W marcu zrobiło tak ponad 48 tysięcy podmiotów.
Trudna sytuacja epidemiczna i wprowadzony reżim sanitarny niemal całkowicie zablokował możliwość importu najpierw z Chin, a potem z takich krajów europejskich jak Włochy, Francja, Hiszpania czy Niemcy.

Import z Chin

W II kwartale tego roku wśród krajów, z których najwięcej importowaliśmy, Chiny zajmowały drugie miejsce. W okresie styczeń – luty wartość naszego importu z Państwa Środka wynosiła 21,8 mld PLN, co dało wzrost na poziomie 3,7%. Trzeba powiedzieć, że dużą część importowanych towarów stanowiły maseczki oraz środki ochrony osobistej przeznaczone do zapobiegania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Importowano także dużo środków czystości i higieny.

Obecnie sytuacja pomału stabilizuje się w odniesieniu do importu. Możliwości transportu wróciły, produkcja dóbr szczególnie w Chinach ruszyła. Pozwala to na wznowienie i poprawę działalności polskich przedsiębiorstw. Pojawiają się duże zamówienia na import ze strony przedsiębiorstw, które chcą nadrobić straty z ostatnich miesięcy. Chęć szybkiego sprowadzenia towarów z Chin wzmocniła zainteresowanie transportem Nowym Jedwabnym Szlakiem.

Należy zauważyć, że sytuacja polskiego importu nadal daleka jest od stanu sprzed pandemii. Przewidywania ekonomistów mówią, że będziemy odczuwać jej skutki jeszcze przynajmniej przez kilka najbliższych miesięcy.

Autor: Patrycja Opieka

Share this post