Nasze pierwsze auto :)
Kilka dni temu nasza firma wzbogaciła się o nowego pracownika. Normalnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, jednak w tym przypadku różni się on od pozostałych pracowników tym, że ma cztery koła, kierownicę i prawie dwie tony ładowności.
Brak mu jeszcze imienia, ale nadanie mu go przez zespół pracowniczy będzie kwestią czasu. Z chęcią rozważymy wszelkie propozycje naszych klientów.
Przez to, że jest to pierwsze auto dostawcze w naszej firmie, de facto zmieniliśmy profil działalności, z firmy spedycyjnej na spedycyjno-transportową. Ładunki naszych klientów mogą być teraz przewożone transportem dedykowanym ściśle dla tych ładunków. Możemy dostosowywać trasę, czas i sposób dostawy, aby dopasować się do potrzeb naszych klientów
Oczywistym jest, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc po cichu myślimy już o kolejnych autach w naszej flocie.