###pl PAGE:blog BUL:wschodnie-przejscia-graniczne-polski-niezmienny-problem-kierowcow Wschodnie przejścia graniczne Polski – niezmienny problem kierowców
12.11.2020

Wschodnie przejścia graniczne Polski – niezmienny problem kierowców

Czy jest szansa na zmiany?

Niespełna dwa miesiące temu (15 września 2020 r.) odbyło się spotkanie przedstawicieli Krajowej Administracji Skarbowej, Straży Granicznej, Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego oraz wielu organizacji przewoźników. Zorganizował je Główny Inspektorat Transportu Drogowego w formie wideokonferencji.

Problemy transportu drogowego

Poruszono szerokie spektrum tematów, jednakże tematem przewodnim był nieustający problem polskich kierowców, jakim są wschodnie przejścia graniczne. Przewoźnicy skarżyli się na konieczność oczekiwania na odprawę, która zwykle trwa kilka dni. Zwrócono uwagę, iż problem przejść granicznych między Polską, a Ukrainą i Białorusią nie jest nowym tematem. Co więcej, nie są to pojedyncze przypadki. Przewoźnicy nie ukrywali swojego niezadowolenia i otwarcie krytykowali brak podjęcia kroków w kierunku rozwiązania problemu z przejściami dla transportu drogowego.

Ponad 20 lat nieustających problemów i podejmowanych rozmów, a rozwiązań wciąż brak. Skierowane pismo (tu treść pisma) z prośbą o spotkanie i podjęcie rozmowy z premierem Mateuszem Morawickim, które również nie przyniosło żadnych efektów. Trudno się zatem dziwić, że przewoźnicy nie szczędzili słów krytyki w stronę przedstawicieli administracji państwowej.

Na konferencji osoby reprezentujące Krajową Administrację Skarbową oraz Straż Graniczną przedstawiły swój punkt widzenia oraz działania, jakie zostały podjęte, by poprawić sytuację przewozów drogowych. Mowa tutaj o zwiększeniu efektywności współpracy międzynarodowej, poprawie sprawności działań służb ukraińskich, lepszym dopasowaniu procedur, ale i poprawie stanu infrastruktury.
Te elementy, to jednak ciągle za mało, by rozwiązać tak duży problem, jakim są przestoje na wschodnich granicach.
Wiceminister finansów i szef Krajowej Administracji Skarbowej – Magdalena Rzeczkowska – także zwróciła uwagę na fakt, iż problem wschodnich przejść granicznych to bardzo złożony temat. Zapewniała także o podejmowaniu działań wraz z MSWiA, których celem jest poprawa obecnej sytuacji oraz funkcjonowania infrastruktury granicznej.
Wiceminister infrastruktury – Rafał Weber przedstawił działania podejmowane celem poprawy omawianego problemu. Z drugiej strony zwrócił uwagę na problemy wynikające z nieodpowiedniego przygotowania kierowców, co także ma ogromne znaczenie dla sprawnego przebiegu całej procedury przekroczenia granic.
Przedstawiciele Straży Granicznej wspomnieli także o innych czynnikach, m.in. o ciągle rosnących próbach przemytu papierosów, o omijaniu kontroli granicznej i celnej. Już jedna taka sytuacja na przejściu granicznym potrafi spowodować ogromne korki.

Transport drogowy a pieniądze

Niestety omawiany problem generuje olbrzymie straty dla Polski. W roku 2019 Polska nie wykorzystała ponad 100 tys. zezwoleń w przewozach drogowych na Ukrainę, a ciężarówki stały średnio około 3 dni na przejściach granicznych. Oczywiście każdy dzień przestoju to kolejne straty – 1 dzień przestoju, to około 300 tys. euro strat. W kwestii przewozów do Białorusi, branża transportowa straciła w 2019 około 150 mln euro. Można sobie zatem wyobrazić jakie znaczenie mają wschodnie przejścia graniczne dla przewoźników, ale i dla państwa polskiego, które rocznie traci około 10 mln euro przychodów z przewozów na Ukrainę oraz 30 mln euro z przewozów do Białorusi.
Obecnie wdrażane są nowe rozwiązania, które mają usprawnić płynność transportu drogowego. Będą to m.in. systemy wczesnego ostrzegania w przypadku zakłócenia procesu odpraw. Jednakże warto byłoby zastanowić się nad bardziej kompleksowym podejściem do tematu, który umożliwi realne rozwiązania problemu. Problemu, który ma ogromne skutki dla kierowców, firm transportowych, pracowników przejść granicznych ale i w szerszym spojrzeniu, dla całego kraju.

Być może w przyszłości, polscy przewoźnicy doczekają się rozwiązań na miarę systemu KAP opracowanego w hrabstwie Kent, o którym pisaliśmy niedawno na naszej stronie w artykule „KAP – nowe wymagania dla kierowców jadących do portu Dover

Autor: Lidia Kałamacka

Czytaj też: Niemcy zaostrzają przepisy dla kierowców

Share this post